Swiatlo swiec delikatnie rozjasnia ciemne i duze pomieszczenie w ktorym sie znajduje. Duzo w nim sloni - krzeselka stoliki i szafki podtrzymywane sa na ich drewnianych grzbietach. Na zewnatrz pelno jaskrawej zieleni, wysoka trawa i bujna roslinnosc - To tanzanska wies. Nie da sie ukryc, ze rozni sie ona od zambijskiej. Przede wszystkim kroluje tu jezyk suahili. Przestrzen - doslownie - zakrywaja liscie zielonych, roznego rodzaju drzew. Domy zdaja sie byc o nieco lepszym standardzie, a ludzie..., jakby ich troche mniej... lub moze skryli sie za "morzem zieleni". Jestesmy ok 40 km od Dar-es Salaam.
Pierwszy raz kosztuje mleczka kokosowego i podpatruje jak gotuje sie w nim ryz i liscie kasawy - dobrze mi znane, lecz dotychczas bez kokosowego posmaku, ktory nadaje im przezroczysty plyn z kokosa.
Aby dostac sie na tutejszy market dolaczamy sie do jednego z motocyklistow - tutejszych przewoznikow, co kosztuje 1000 szylingow (ok 2.5 zl). Nastepnie bierzemy autobus (minibus), czyli tzw "dala-dala", aby poznac Dar-es Salaam - To miasto portowe, ktorego brzegi okrywa Ocean Indyjski. Jest tu ogromny fish market - jeden z podstawowych zrodel utrzymania wielu ludzi. Spotkac mozna zarowno wysokie, oszklone na wzor wspolczesny budynki, jak i miejsca stare, brudne, jakby dawno zapomniane. Na ulicy panie i panowie w jeansach, badz ubraniach z europejskich magazynow mody lub okryte kolorowymi chustami, nieraz zupelnie calosciowo z ledwie widoczna odslona na oczy - muzulmanki, kobiety w tradycyjnej citendze, mezszczyzni w dlugich szatach i arabskich czapeczkach na glowie. Koegzystencja islamu, chrzescijanstwa czy tez hinduizmu jest wpisana w to miasto. Pelno tu straganow na ktorych leza swieze, poroskladane owoce kuszac przechodni swoja barwa i soczystym zapachem. Oprocz tego pelno rozmaitosci, ktorych nazw i skladnikow jeszcze nie poznalam, kolorowych materialow i masajskiej bizuterii. Miasto to zdaje sie przyciagac przede wszystkim zmysly. Zaprasza, aby sie w nim zanurzyc.
Znudzeni nieco atmosfera tanzanijskiej wsi, postanawiamy z tego zaproszenia skorzystac.
Błogosławionych świat!
3 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz