Piter: Jak się masz Asia?
Asia: Dziekuję, w porządku. A ty?
P: Ja nie.
(To zdanie wywołało moje szczere zaciekawienie, bo po raz pierwszy tutaj usłyszałam „I am not fine”. Pytanie „how are you” jest bardziej pozdrowieniem niż pytaniem o rzeczywiste samopoczucie znajomego, więc niemal zawsze i wszędzie odpowiada się na nie „bwino” = „fine”. Po niedługiej chwili domyśliłam się jednak co Piter ma na myśli…)
A: Dlaczego? - zapytałam
P: Od wczoraj nic nie jadłem i nie będę pewnie jadł do wieczora, a może i do jutra.
A: Rozumiem.
P: Więc Asia miłego śniadania.
A: Dziękuję.
P: Miłej kolacji i miłego obiadu.
Błogosławionych świat!
3 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz